Z ostatniej chwili
- 23 kwietnia 2024
Hodowla kurcząt na ich jaja nie jest tak zdrową praktyką, jak branża jajczarska chce, żebyś wierzył. W rzeczywistości, cierpienie i złe traktowanie kur niosek czyni z niej jeden z najokrutniejszych rodzajów hodowli w przemyśle spożywczym.
Ludzie czasami sami hodują kury, bo chcą mieć dostęp do świeżych jaj. Z czasem jednak łączą się z tymi zwierzętami, nadają im imiona i wchodzą z nimi w interakcje jak z każdym innym zwierzęciem.
Jeśli jednak znasz się na hodowli drobiu, wiesz, że miliardy kurczaków nie mają takich zdrowych relacji. Bez względu na to, czy są hodowane w celu złożenia jaj, czy też dla swojego mięsa, kury w zakładach produkcyjnych cierpią z powodu niepotrzebnego okrucieństwa i śmierci.
Być może nie jesteście Państwo zaznajomieni z branżą drobiarską, ale ten przewodnik zabierze Państwa głęboko w głąb operacji, które traktują kurczaki jako nic więcej niż towar.
Kurczęta są najczęściej zabijanym zwierzęciem lądowym przeznaczonym na żywność
PETA nazywa kurczaki "najbardziej wykorzystywanymi zwierzętami na planecie". Nie tylko są one najczęściej zabijane w celu karmienia ludzi, ale co roku zabija się więcej kurcząt na żywność niż wszystkie inne zwierzęta lądowe razem wzięte.
Hodowla drobiu niszczy rodzinną jednostkę wśród kurcząt, odmawia tym zwierzętom ich potrzeb w zakresie interakcji społecznych i dobrego odżywiania, a w przeciwnym razie zmusza je do okrutnych warunków, aż do nieludzkiego uboju.
To wszystko dlatego, że ludzie nie mogą dostać wystarczająco dużo jaj, smażonego kurczaka, pieczonego kurczaka, zapiekanki z kurczaka i sałatki z kurczaka. Gdybyśmy wszyscy zrezygnowali z tych produktów i zastąpili je substytutami roślinnymi, te kurczaki nie musiałyby stawić czoła okrutnej rzeczywistości hodowli drobiu.
Hodowla drobiu jest praktyką rolniczą polegającą na hodowli i chowie ptaków (zazwyczaj kurcząt, indyków, kaczek i gęsi) w celu pozyskania ich mięsa lub jaj do spożycia przez ludzi. Hodowcy drobiu są odpowiedzialni za ubój dziesiątek miliardów ptaków rocznie.
W branży drobiarskiej choroba szaleje, a kurczaki są regularnie nadużywane. Niedawno grupa ds. praw zwierząt Compassion Over Killing wysłała swojego członka pod przykrywką w ramach operacji hodowli drobiu w Maryland. Pracownik ten złapał surowe, graficzne nagrania pracowników celowo wykorzystujących kurczaki.
Farmy drobiu, nazywane również fermami kurczaków, są zaprojektowane z myślą o maksymalnej wydajności. Jak dowiedzą się Państwo w dalszej części tego artykułu, szybkość, z jaką te operacje "przetwarzają" kurczaki, często prowadzi do niezwykle bolesnej śmierci ptaków. Co gorsza, Washington Post informuje, że dozwolona prędkość "przetwarzania" może wzrosnąć ze 140 do 175 kurczaków na minutę.
W hodowli drobiu kury nioski to kury, które całe życie spędzają na składaniu jaj w celach komercyjnych. Operacja ta zbiera jaja i pakuje je do supermarketów i restauracji na całym świecie.
Wiele osób uważa, że kury warstwowe nie są źle traktowane, ponieważ nie są zabijane dla mięsa. Rzeczywistość jest jednak taka, że nie daje się im więcej miejsca ani miłosierdzia niż zwierzętom hodowanym na mięso.
Nie wolno im na przykład zagnieżdżać się, ani zajmować się swoimi młodymi. Kury warstwowe są często trzymane w bardzo ciasnych warunkach, bez dostępu do światła słonecznego. Co więcej, są one hodowane specjalnie z myślą o szybkości znoszenia jaj, co zwiększa produkcję jaj na kurę. Ponieważ nie są one biologicznie przystosowane do znoszenia tak wielu jaj, cierpią z tego powodu na bolesne problemy zdrowotne.
Czym są Kurczaki Broilery?
Kurczęta brojlerskie to kurczaki hodowane na mięso. Są one częścią procesu hodowli drobiu, który pozwala na zapłodnienie jaj w celu zwiększenia produkcji. Jednak pisklęta wychodzące z tych jaj nie są hodowane przez matki, lecz inkubowane przed wylęgiem i przeniesieniem do masowych pomieszczeń.
Kurczęta, które mogą żyć swoim naturalnym życiem, mogą osiągnąć wiek 15 lat lub więcej. Kurczęta brojlerskie są zazwyczaj poddawane ubojowi w wieku 42 dni. Dzieje się tak dlatego, że są hodowane, aby dojrzewać szybciej niż jest to naturalne, co oznacza, że często cierpią z powodu poważnych problemów zdrowotnych podczas ich krótkiego życia.
Kurczęta hodowlane rodzą się na śmierć.
Smutne jest to, że w działalności związanej z hodowlą drobiu kury rodzą się w szczególnym celu, jakim jest umieranie młodych. Często nie doświadczają świeżego powietrza, dobrego odżywiania, więzi z innymi kurczętami, opieki weterynaryjnej, a nawet najmniejszej dobroci człowieka.
Kiedy hodujemy zwierzęta wyłącznie w celu ich późniejszego zabicia, zakłócamy ekosystem i odmawiamy zwierzętom ich praw. Weganie i wegetarianie ciężko pracują nad ograniczeniem konsumpcji zwierząt, ale jest wielu zjadaczy mięsa, którzy nie zastanawiają się nad hodowlą drobiu przy ustawianiu stołu obiadowego. W związku z tym hodowle drobiu nadal przynoszą ogromne zyski.
Kury, jak wiele samic, są przeznaczone do karmienia i opieki nad swoimi młodymi. Często pomagają swoim pisklętom się wykluwać, a następnie zaczynają uczyć je, jak być kurami. Pomagają im zbierać pożywienie i chronić je przed drapieżnikami.
Żadne z tych naturalnych doświadczeń związanych z łączeniem nie zdarza się na fermach drobiu. Kury brojlerskie, podobnie jak kury nioski, mają od razu odebrane swoje jaja. Jaja są następnie inkubowane w promieniach UV i pozostawione do wylęgu we własnym zakresie.
Pudełka wysyłkowe zamknięte i wysłane do zakładów produkcyjnych
Wcześniej rozmawialiśmy o kurczakach jako o towarze. To wszystko, czym są dla branży drobiarskiej. Hodowcy fabryczni nie myślą o kurczakach jako o bardziej czułych niż o komponentach, które składają się na iPhone'a czy mebel.
Innymi słowy, hodowla drobiu nie różni się od linii montażowej w żadnym zakładzie produkcyjnym. Zwierzęta są transportowane w oparciu o wydajność i koszty, a nie komfort, a jeśli kilka z nich umrze po drodze - cóż, na linii montażowej na pewno znajdzie się kilka wadliwych części, prawda?
Jeśli kiedykolwiek zastanawiałeś się, jak wygląda życie kurczaka z fabryki, to jest brutalne. Te zwierzęta nie są traktowane jako istoty czujące, ale jako środek do celu. Urodziły się, wychowały i zabiły tylko po to, by służyć ludzkiej diecie.
Kurczęta składają jaja w celu urodzenia zdrowych piskląt. Gdy kradniemy jaja kurczętom, odmawiamy im możliwości naturalnego rozmnażania się ich gatunku. Co gorsza, przyśpieszamy hodowlę kurcząt do spożycia przez ludzi, konsumując zasoby takie jak ziarno w zdumiewających ilościach.
Kurczaki to istoty społeczne. Obserwując je na wolności lub na nie zabijających farmach, można zauważyć, że wędrują i grzęzną razem. Te naturalne skłonności do koleżeństwa są niezbędne dla ich przetrwania, jak również dla ich zdrowia emocjonalnego. Kiedy grzebią razem, mają większe szanse na ochronę przed drapieżnikami.
Kurczęta mogą również rozwijać pozytywne relacje z ludźmi. Kurniki podwórkowe pozwalają kurczętom na swobodne poruszanie się, cieszenie się światłem słonecznym, zdobywanie odpowiedniego pokarmu i nawiązywanie naturalnych relacji.
Nie ma to miejsca na fermach drobiu. Kurczakom nie daje się szansy na tworzenie jednostek rodzinnych, ponieważ jaja są pozbawiane kur w momencie ich zrzucenia. To wypaczenie natury powoduje, że kury są zdezorientowane i zdezorientowane, co może powodować poważne problemy zdrowotne.
Wszystkie zwierzęta mają instynktowne zachowania, które służą bardzo specyficznym celom. Wiele ptaków, w tym kury, daje sobie kąpiele w kurzu. Poruszają się one w suchym brudzie, kurzu lub piasku w celu usunięcia zanieczyszczeń, takich jak pasożyty, z ich piór i skóry.
Kąpiele piaskowe są również naturalnym sposobem znakowania ich terytorium przez kury. Zostawiają feromony, żeby powiedzieć innym kurczętom, gdzie były.
Hodowla drobiu nie pozwala kurczętom na kąpiele w kurzu. Nie są one w stanie same się umyć, co oznacza, że mogą cierpieć na infekcje skóry i piór oraz niezmierną frustrację.
Kurczak nigdy nie będzie czuł ciepła słońca.
Hodowla drobiu odbywa się zazwyczaj w ogromnych oborach lub magazynach bez dostępu do światła słonecznego. Słońce jest niezbędne, aby pomóc kurczętom regulować temperaturę ich ciała, produkować witaminę D i uzyskać świeże powietrze.
Wyobraź sobie, że żyjesz całe życie w piwnicy. Powietrze jest blisko, ciemność wszechobecna. Nie masz wyjścia i nie masz kontroli nad swoim otoczeniem.
Taki jest dokładny los, jaki hodowla drobiu nakłada na kurczaki.
Wszystkie zwierzęta potrzebują świeżego powietrza, aby się rozwijać. Powietrze w pomieszczeniu, czy to w domu, czy w oborze, nie jest tak zdrowe. Tak samo jak mówimy o zanieczyszczeniu, tak samo nawet standardowy dom dla ludzi zawiera czasem więcej zanieczyszczeń niż powietrze na zewnątrz.
Pogarsza się to w rolnictwie fabrycznym ze względu na ogromną ilość gromadzącego się kału i moczu.
Kurczaki w naturalny sposób gniazdują, dzięki czemu mogą trzymać swoje jaja w cieple, dopóki ich pisklęta nie będą gotowe do wyklucia się. Kurczęta na fermach drobiu nie tylko nie mają miejsca do gniazdowania, ale nie mają dostępu do materiałów, z których można zbudować gniazdo, takich jak siano.
Standardy życia kur niosek i brojlerów
Poziom życia kur niosek różni się pod pewnymi względami od poziomu życia kurcząt brojlerów. Przyjrzyjmy się dokładniej, jak te różne typy kurcząt są zmuszone do życia - tak krótkiego, jak to możliwe.
Kury nioski, jak wspomniano powyżej, służą jednemu celowi: składaniu jaj. Hodowcom drobiu nie zależy na niczym innym, jak tylko na zwiększeniu produkcji i upewnieniu się, że są w stanie dotrzymać kwot niezbędnych do obsługi swoich klientów.
Większość kur warstwowych żyje w drucianych klatkach bateryjnych. Klatki te dają zwierzętom bardzo mało miejsca i zmuszają je do przebywania obok siebie, a nawet jeden na drugim. Nie mogą się same sprzątać i nie mogą się wygodnie obracać.
Jak każde inne zwierzę, kurczaki potrzebują ćwiczeń. Hodowla drobiu odmawia im tego podstawowego, zwierzęcego prawa. Nie mogą rozciągać nóg, dziobać ziemi ani uczestniczyć w innych zachowaniach, do których kury instynktownie grawitują.
Aby wepchnąć więcej kurczaków na małe przestrzenie, fermy drobiu używają pionowych klatek bateryjnych. Drutowe dna nie dają kurom kur niosek wygodnego miejsca do grzędowania lub stania. Co więcej, nie ma możliwości ucieczki zwierząt w przypadku pożaru lub innej katastrofy.
Opadanie kału na niższe klatki powodujące problemy
Ponieważ klatki bateryjne mają dna z drutu, kał spada z klatek górnych do klatek dolnych. Jest to szczególnie szkodliwe dla kur niosek na dnie stosu, ale kał i mocz mogą również dostać się do piór kurcząt bezpośrednio pod nimi. Bakterie rozwijają się i powodują choroby.
Nie ma powodu, by chować pisklęta płci męskiej w fermie kur niosek. Ponieważ samce nie mogą składać jaj, są zabijane natychmiast po urodzeniu. Nie nadają się jako kury brojlerskie, ponieważ nie zostały genetycznie wyselekcjonowane do zbioru mięsa.
Hurtowe niszczenie milionów piskląt płci męskiej często wiąże się z gazowaniem, gotowaniem, a nawet mieleniem. Zwierzętom tym nie przyznaje się humanitarnej śmierci, a ich narodziny stają się całkowicie bezużyteczne.
